Czasami jest taki dzień, kiedy przez organizm „przechodzi” ochota na słodki smak.
Osobiście nie mam nadmiernej ochoty na klasyczne sklepowe słodycze, bo zwyczajnie są już dla mnie zbyt słodkie. Jednak też jestem człowiekiem (tak, dietetyk też człowiek) i czasami potrzebuję poprawić sobie nastrój w jeden z najprostszych sposobów, czyli przy pomocy jedzenia. Z tą tylko różnicą, że przy okazji odstresowuję się w kuchni, tworząc dla siebie coś specjalnego.
Tym razem powstało SZYBKIE CIASTO TOFU-JAGLANE, którego smak można delikatnie podciągnąć pod smak sernika. Jest to też dobre ciasto dla alergików, ponieważ nie zawiera mąki, ani produktów mlecznych. Jeśli ktoś z Was ma alergię na jajka, wystarczy że zamieni je na dodatkowego banana i kleik z 2-3 łyżek mielonego siemienia lnianego i już 🙂 Ciasto będzie też dla niego.
Na małą tortownicę POTRZEBUJESZ:
- 300g ugotowanej kaszy jaglanej,
- 100ml mleka kokosowego (zwróć uwagę na to, aby w składzie miało jedynie ekstrakt z kokosa i wodę, np. firmy Real Thai lub Aroy-D),
- 100g dojrzałego banana,
- kostka 180g naturalnego tofu (dobrze, aby było wolne od GMO),
- 3 jajka,
- łyżeczka cynamonu (możesz pominąć lub zastąpić karobem albo klasycznym kakao),
- 2 szczypty kardamonu,
- 90g ziaren słonecznika,
- 16-20 orzechów pekan lub połówek orzecha włoskiego,
- świeża / mrożona żurawina albo maliny.
I CO DALEJ?
To bardzo proste!
Wszystkie składniki, poza orzechami i owocami, zmiksuj w malakserze, przy użyciu blendera lub wrzuć do Thermomixa –> bzit bzit i gotowe 😉 Przełóż masę na tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia i delikatnie przesmarowaną olejem kokosowym. Rozłóż orzechy i owoce na wierzchu, delikatnie je dociskając. Piecz około 25 minut w piekarniku z termoobiegiem, nagrzanym do 180stopniC. Ciasto nadaje się do krojenia i spożycia po całkowitym ostudzeniu.
Proste, prawda?
Może skomentujesz pod postem? Hmmm?
Będzie mi bardzo miło 🙂