Nie będę się rozpisywać co, jak i dlaczego. To znajdziesz w przepisie, który znajduje się w dalszej części tekstu. Szybkie pesto to coś, co koniecznie musisz zrobić w domu!
Wiele razy przeglądałam sklepowe półki w poszukiwaniu tego IDEALNEGO pesto w słoiczku. To graniczy z cudem, aby znaleźć pesto bez cukru, bez mąki, bez glutaminianu, bez oleju niewiadomego pochodzenia, bez tony soli, bez sera seropodobnego… Serio. Łapiąc za słoiczek 150g w cenie 35złotych, myślałam, że to jest TO. Ale po przeczytaniu składu, euforia minęła. Bo jak można dorzucić do pesto zagęstniki niewiadomego pochodzenia?! Jak i po co dodawać cukier?! Jak to bez oliwy, a z “mieszanką olejów roślinnych pochodzących z państw UE”?! No JAK jak się pytam?
Niestety, to prawie standard… Czytanie etykiet na sklepowej półce zmęczyło mnie bardzo. A że nie lubię jeść produktów, które kosztują dużo, przy tym mało wnosząc dobrego na mój talerz, postanowiłam zrobić to sama. W duchu #zerowaste przygotowałam PRZEPYSZNE szybkie pesto z liści rzodkiewki.
Zaglądasz tu dzisiaj po konkret.
Przepis na SZYBKIE PESTO!
Genialne jako dodatek na kanapkę, do makaronu, kaszy lub sałatki ze świeżych warzyw.
A do tego w duchu #zerowaste, bo dzięki niemu nie zmarnujesz tego, co zazwyczaj większość z nas wyrzuca – liście rzodkiewki. Kup taki pęczek rzodkiewek, aby liście nie były żółte lub przemoczone. Wbrew pozorom, to wcale nie jest takie trudne.
CZEGO POTRZEBUJESZ?
- liście z pęczka rzodkiewki
- 50g rukoli
- 2-3 ząbki czosnku
- sok z limonki lub cytryny
- pół szklanki ziaren słonecznika
- pół szklanki oliwy z oliwek (ja uwielbiam grecką!)
- pieprz
Wszystkie składniki zmiksuj w malakserze lub przy użyciu blendera i już! Dodatek do kanapek, makaronu, kaszy i innych składników, gotowy. A dodatkowo omijasz czytanie etykiet na sklepowych półkach.
ZAJADAJ SIĘ ZE SMAKIEM!
Podziel się przepisem na szybkie pesto z innymi 🙂